Czytania z dnia

Partnerzy

 

SpacerWEB Michał Płachetka Fotografia Wnętrz i Wirtualne Spacery 3D

Polecane linki

Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)

2Sm, 13, 23-36


Zemsta Absaloma

23  W dwa lata później, gdy Absalom urządził strzyżenie owiec w Baal-Chasor w bliskiej odległości od Efraima, zaprosił wszystkich synów królewskich. 24  Absalom udał się również do króla i rzekł: «Właśnie odbywa się u twojego sługi strzyżenie owiec, niech król raczy przyjść do swojego sługi z całym orszakiem». 25  Król rzekł Absalomowi: «Nie, mój synu! Raczej nie pójdziemy wszyscy, abyśmy ci nie sprawili kłopotu». Nalegał na niego [Absalom], lecz on nie chciał iść, ale go pobłogosławił. 26  Absalom powiedział: «Jeśli nie, to może by z nami poszedł mój brat, Amnon?» Król mu odpowiedział: «Po cóż miałby iść z tobą!»
27  Nalegał na niego Absalom, więc posłał z nim Amnona i wszystkich synów królewskich.
28  Dał zaś Absalom swoim sługom takie polecenie: «Uważajcie! Gdy Amnon rozweseli serce winem, a ja powiem wam: Uderzcie na Amnona!, wtedy zabijecie go. Nie bójcie się, gdyż ja wam to rozkazuję. Bądźcie mężni i sprawcie się dzielnie!» 29  Słudzy Absaloma uczynili z Amnonem tak, jak im kazał Absalom. Wtedy wszyscy królewscy synowie poderwali się z miejsc i dosiadłszy swych mułów, uciekli.
30  Gdy byli jeszcze w drodze, dotarła do Dawida pogłoska: «Absalom zamordował wszystkich synów królewskich. Nie został z nich ani jeden». 31  Powstał król, rozdarł szaty i rzucił się na ziemię. Wszyscy też jego słudzy, którzy stali przy nim, rozdarli szaty. 32  Lecz Jonadab, syn Szimei, brata Dawidowego, powiedział: «Niech pan mój nie mówi, że wszyscy młodzi synowie królewscy zostali zabici. Raczej zginął sam Amnon. Sprawa bowiem była na ustach Absaloma od dnia zgwałcenia przez niego jego siostry, Tamar. 33  Niech więc nie bierze sobie pan mój, król, tej pogłoski do serca, że zginęli wszyscy synowie królewscy. Zginął sam Amnon. 34  Absalom zaś uciekł».
Pachołek pełniący straż, podniósłszy oczy, zauważył mnóstwo ludzi zstępujących ze zbocza góry drogą od Choronaim. 35  Rzekł więc Jonadab do króla: «O, właśnie nadchodzą synowie królewscy. Tak się stało, jak sługa twój mówił». 36  Zaledwie przestał mówić, nadeszli synowie królewscy. I głośno się rozpłakali. Również król i wszyscy jego słudzy bardzo głośno płakali.

Wsparcie

Zostań naszym Patronem

 Modlitwa na dzisiaj

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej

Aktualności


 
zamknij

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.