Czytania z dnia
2024-10-08 - Wtorek
Stary lekcjonarz
2024-10-09 - Środa. Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Dionizego, biskupa, i Towarzyszy albo wspomnienie św. Jana Leonardiego, prezbitera
Stary lekcjonarz
2024-10-10 - Czwartek
Stary lekcjonarz
2024-10-11 - Piątek. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Jana XXIII, papieża
Stary lekcjonarz
2024-10-12 - Sobota. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie bł. Jana Beyzyma, prezbitera
Stary lekcjonarz
Partnerzy
Polecane linki
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
Ps, 71, 1-24
PSALM 71
Prośba o szczęśliwą starość
1 W Tobie, Panie, moja ucieczka,
niech nie doznam wstydu na wieki;
2 wyrwij mnie i wyzwól w Twej sprawiedliwości,
nakłoń ku mnie swe ucho i ocal mnie!
3 Bądź mi skałą schronienia
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić,
boś Ty opoką moją i twierdzą.
4 Boże mój, wyzwól mnie z rąk niegodziwca,
od pięści złoczyńcy i ciemiężyciela.
5 Ty bowiem, mój Boże, jesteś moją nadzieją,
Panie, ufności moja od moich lat młodych!
6 Ty byłeś moją podporą od narodzin;
od łona matki moim opiekunem.
Ciebie zawsze wysławiałem.
7 Jak gdyby cudem stałem się dla wielu,
Ty bowiem byłeś potężnym mym wspomożycielem.
8 Usta moje były pełne Twojej chwały,
każdego dnia – Twojej sławy.
9 Nie odtrącaj mnie w czasie starości;
gdy siły ustaną, nie opuszczaj mnie!
10 Albowiem moi wrogowie o mnie rozprawiają,
czyhający na moje życie zmawiają się na mnie.
11 «Bóg go opuścił – mówią –
gońcie go, chwytajcie,
bo nie ma on wybawcy».
12 O Boże, nie stój z daleka ode mnie,
mój Boże, pośpiesz mi na pomoc!
13 Niech się zawstydzą i niech upadną nastający na moje życie;
niech się hańbą i wstydem okryją ci, co szukają mego nieszczęścia!
14 Ja zaś będę zawsze ufał
i pomnażał wszelką Twą chwałę.
15 Moje usta będą głosić Twoją sprawiedliwość,
przez cały dzień Twoją pomoc,
bo nawet nie znam jej miary.
16 Wejdę, głosząc wspaniałe czyny Pana,
i będę przypominał Jego tylko sprawiedliwość.
17 Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości,
i do tej chwili głoszę Twoje cuda.
18 Lecz i w starości, i w wieku sędziwym
nie opuszczaj mnie, Boże,
gdy [moc] Twego ramienia głosić będę,
całemu przyszłemu pokoleniu – Twą potęgę,
19 i sprawiedliwość Twą, Boże, sięgającą niebios,
którą tak wielkich dzieł dokonałeś;
o Boże, któż jest równy Tobie?
20 Zesłałeś na mnie wiele srogich utrapień,
lecz znowu przywrócisz mi życie
i z głębin ziemi znów mnie wydobędziesz.
21 Podnieś moją wielkość
i pociesz mnie na nowo!
22 A ja będę Cię wielbić na harfie –
Twoją wierność, mój Boże!
Będę Ci grał na cytrze,
Święty Izraela!
23 Rozradują się moje wargi, gdy będę Ci śpiewał,
i dusza moja, którą odkupiłeś.
24 Również mój język przez cały dzień
będzie głosił Twoją sprawiedliwość,
bo okryli się hańbą i wstydem
szukający mojego nieszczęścia.