Czytania z dnia
2025-09-27 - Sobota. Wspomnienie św. Wincentego à Paulo, prezbitera
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-09-28 - Dwudziesta szósta Niedziela zwykła
Stary lekcjonarz
2025-09-29 - Poniedziałek. Święto Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała
Stary lekcjonarz
2025-09-30 - Wtorek. Wspomnienie św. Hieronima, prezbitera i doktora Kościoła
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
Jr, 12, 7-13
Skarga Pana na występność narodu
7 «Opuściłem swój dom, pozostawiłem swoje dziedzictwo.
To, co umiłowałem, oddałem
w ręce mych nieprzyjaciół.
8 Moje dziedzictwo stało się dla Mnie
jak lew w gęstwinie.
Podniosło przeciw Mnie swój głos,
dlatego muszę go nienawidzić.
9 Czy moje dziedzictwo jest pstrym ptakiem,
nad którym krążą dokoła ptaki drapieżne?
Chodźcie, zgromadźcie wszystkie dzikie zwierzęta,
przyprowadźcie, by je pożarły.
10 Liczni pasterze zniszczyli moją winnicę,
stratowali moją posiadłość.
Obrócili moje ulubione pole
w dzikie pustkowie.
11 Zamienili je w pełne żałoby
odludzie – przede Mną jest ono pustynią.
Spustoszony jest cały kraj
i nie ma nikogo, kto by wziął [to] sobie do serca.
12 Na wszystkie pagórki pustyni
dotarli łupieżcy,
[albowiem miecz Pana pożera];
od krańca do krańca kraju
żaden człowiek nie zażywa pokoju.
13 Posiali pszenicę, lecz zebrali ciernie:
natrudzili się bezużytecznie.
Wstydzić się muszą swych zbiorów
z powodu gniewu Pana.