Rozważania nt. Litanii Loretańskiej - dzień 13

https://www.biblijni.pl/media/16,rozwazania_nt_litanii_loretanskiej_dzien_13.html

Co dzisiaj łączy Fatimę z Warszawą?

Kolejne dwa wezwania zestawione razem opisują władcę doskonałego. wymarzonego przez lud i szanowanego przez innych przywódców.

Panno można. Warto poznać definicję tego słowa, które może być mylnie interpretowane szczególnie przez młodszych słuchaczy, jako że wychodzi już z powszechnego użycia. Nie ma nic wspólnego z pytaniem o wolne miejsce „przepraszam czy można?” Nie mówię tego dla żartu a dlatego, że często używamy sformułowań, których znaczenia nie rozumiemy albo je przeinaczamy. Ale do rzeczy. Panno można, z łaciny Virgo potens, oznacza dziewicę mającą władzę, siłę, przewagę, wpływy i znaczenie. W przypadku Maryi nie chodzi o liczbę posiadanych czołgów i stan konta. W tym wypadku chodzi o władzę o wiele większą i wpływy u samego Boga gdyż wielkie rzeczy uczynił Jej wszechmocny .Stworzyciel wybrał do tego skromną dziewczynę z Nazaretu. A że ludzie poznali się na Maryi, świadczą tytuły, które w litanii loretańskiej zostały pozostawione na sam koniec, a które...  Już za 10 dni  rozważać będziemy wezwania rozpoczynające się od „Królowo”.

Panno łaskawa.To doskonała cecha kogoś kto ma możliwości. U Maryi łaskawość wynika z Bożego miłosierdzia, które wyprasza dla nas garściami. Niemieccy tłumacze wybrali podobne tłumaczenie oryginału Virgo clemens - Panno dobrotliwa. Oba pasują do Bożej Rodzicielki jak ulał. Istnieje wiele słynących łaskami obrazów i miejsc, w których liczba dziękczynnych podarków często przewyższa ilość dostępnego miejsca na ścianach świątyń. Spektakularne nawrócenia, uzdrowienia zobrazowane niejednokrotnie kapiącym od złota symbolem. Z tego powodu czasem wpadamy w pułapkę konieczności pielgrzymowania by prosić w konkretnym miejscu, przed konkretnym obrazem. Że zdrowaśka w Lourdes czy Częstochowie jest skuteczniejsza. Sam doświadczyłem cudu, o który modliłem się wiele lat dopiero w konkretnym miejscu. Chociaż myślę, że powody dla których właśnie tam skierował mnie Pan Bóg, wynikały raczej z mojej małej wiary. Nie chciałbym być źle zrozumiany, nie mam nic przeciwko pielgrzymkom. Ja zachęcam do pielgrzymowania by oddać cześć, poczuć atmosferę i poznać historię konkretnego miejsca. Sam pielgrzymuję kiedy tylko mogę chociaż w nieco inny niż ogólnie przyjęty sposób. Niezmiennie jednak zachwycają mnie i uczą pokory wota w niewielkich parafialnych kościołach. Te drewniane różańce czy mosiężne symbole dowodzące tego, że cuda dzieją się tuż za rogiem, a Maryja słucha nas w każdym miejscu na ziemi. Teraz konkretnie odpowiadam na pytanie ze wstępu. Otóż rozważamy dziś Matkę łaskawą patronkę Warszawy, czynimy to 13 maja, który to dzień jest ściśle powiązany z fatimskimi objawieniami. 13 maja to również dzień zamachu na św. Jana Pawła II w 1981 r. Przypadek? Nie sądzę. Tak samo myślał nasz święty rodak. Podczas rozmowy z zamachowcem, który dziwił się dlaczego papież nie zginął od strzału, który musiał być celny, powiedział: jedna ręka strzela inna kule nosi. Był przekonany, że życie ocaliła mu właśnie Maryja. W koronie figury Matki Boskiej Fatimskiej są dwa wota podarowane przez Jana Pawła II. Rewolwerowa kula, która go raniła i biskupi pierścień z napisem Totus Tuus. Cały twój. Zatem warto pielgrzymować zarówno na drugi koniec świata jak i do kapliczki za rogiem, warto prosić Matkę Bożą o wyproszenie łask a może z czasem nauczymy się pamiętać o tym, żeby dziękować... Aby tak się stało: dobrego dnia, wieczoru czy poranka i do usłyszenia jutro!

Pozostałe odcinki można wysłuchać pod adresem: www.biblijni.pl/media/

• Litania Loretańska
• Litania Loretańska - wersja śpiewana
• Litania Loretańska - wersja śpiewana wideo