Czytania z dnia
2024-12-06 - Piątek. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Mikołaja, biskupa
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-07 - Sobota. Wspomnienie św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-08 - Druga Niedziela Adwentu. Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Polecane linki
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
2Mch, 14, 37-46
Razis
37 Nikanorowi zaś wskazano spomiędzy starszyzny jerozolimskiej niejakiego Razisa, człowieka, który był oddany swoim rodakom, miał dobrą sławę, a dzięki swej życzliwości był nazywany ojcem Żydów. 38 W czasach bowiem poprzedniego zerwania stosunków był obwiniony o judaizm, jako ten, który nieustannie z całą gotowością narażał ciało i duszę w obronie judaizmu. 39 Nikanor chciał publicznie okazać swoje wrogie usposobienie względem Żydów, posłał więc ponad pięciuset [żołnierzy], aby go pochwycili. 40 Nie wątpił bowiem, że jeżeli go pochwyci, zada im wielki cios. 41 Gdy żołnierze mieli już zdobyć wieżę i usiłowali wyważyć drzwi do atrium, gdy nadto wydany był rozkaz, aby ogień podłożyć i drzwi spalić, [Razis] osaczony ze wszystkich stron, przeciwko sobie samemu skierował miecz. 42 Wolał bowiem w szlachetny sposób umrzeć, aniżeli złoczyńcom wpaść w ręce i być przedmiotem zniewag wymierzonych przeciwko jego szlachetnemu pochodzeniu. 43 W zapale walki chybił jednak ciosu, a wielu żołnierzy już wpadło przez drzwi. Wybiegł więc odważnie na mur i mężnie sam zeskoczył na żołnierzy. 44 Kiedy zaś oni szybko cofnęli się i powstała [wolna] przestrzeń, spadł na środek pustego miejsca. 45 żył jednak jeszcze i płonął gniewem. Podniósł się, choć krew z niego płynęła i rany były bolesne, a biegnąc, minął żołnierzy. Stanął wreszcie na jakiejś urwistej skale. 46 Całkowicie już wykrwawiony, wyrwał wnętrzności, a wziąwszy je obydwoma rękami, rzucił na tłum. A prosił Władcę życia i ducha, aby mu je ponownie oddał. W ten sposób zakończył życie.