Czytania z dnia
2024-12-04 - Środa. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Jana Damasceńskiego, prezbitera i doktora Kościoła albo wspomnienie św. Barbary, dziewicy i męczennicy
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-05 - Czwartek
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-06 - Piątek. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Mikołaja, biskupa
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-07 - Sobota. Wspomnienie św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-08 - Druga Niedziela Adwentu. Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Polecane linki
Rozważania nt. Litanii Loretańskiej - dzień 24
https://www.biblijni.pl/media/27,rozwazania_nt_litanii_loretanskiej_dzien_24.html
Feminizm i w patriarchat w litanii loretańskiej...
Dziś na starcie kij w mrowisko. Stwarzam podłoże do reakcji. Przypuszczam, że samo zestawienie tych słów w tytule może wywołać negatywne skojarzenia a nawet poczucie wrogości. Jeśli uzbroisz się w kilka chwil cierpliwości, zrozumiesz, że cel moich słów jest skrajnie odmienny. Najpierw jednak, tytułem wyjaśnienia, przypomnę że jesteśmy w trakcie wezwań królowych. Nie będę już jednak dowodził, w jaki to sposób Maryja jest godna kolejnych tytułów, co często jest głównym tematem rozważań na temat litanii loretańskiej. Nieco więcej było o tym wczoraj i wystarczy.
Królowo patriarchów. Widzicie cudowną strukturę tego tytułu? Tytułu, który tak jak cały Kościół ma łączyć a nie dzielić. W tym prostym wezwaniu zawiera się ogromna mądrość wytrącając z ręki wrogie argumenty wszelkim antagonistom. Otóż na czele sędziwych protoplastów rodu, mężczyzn posiadających różnego rodzaju władzę, postawiona zostaje skromna kobieta... Królowa. No to niech sobie teraz poradzą z tym wszelkiej maści przeciwnicy czy zwolennicy równouprawnienia, feminizmu i patriarchatu. Trzeba bardzo uważać by ewentualny atak, nie został skierowany w przyjaciela. Namawiałbym jednak do wzajemnej miłości i zrozumienia. Ale zostawmy już te dygresje i sięgnijmy do Biblii. Przez patriarchów Pismo Święte rozumie Abrahama, Izaaka i Jakuba wraz z 12 jego synami, protoplastami 12 pokoleń Izraela. Warto wyjaśnić to pewne dość częste nieporozumienie. Mówiąc po naszemu trafniejsze określenie to 12 plemion wywodzących się od 12 synów Jakuba. Juda, Lewi, Zabulona itd.. Abraham żyjący w XIX wieku przed Chrystusem uznawany jest za protoplastę monoteizmu, czyli wiary w jednego Boga. Patriarchami byli także Adam a po potopie Noe. Obecnie tytuł ten przysługuje honorowo niektórym biskupom np. Wenecji a w Kościele prawosławnym zwierzchnikom Kościoła autokefalicznego, czyli Kościoła w danym kraju. W roku 2006 papież Benedykt XVI zrezygnował z tytułu patriarchy zachodu... Obecnie patriarchat ma raczej negatywne skojarzenia. Ten wizerunek może nieco ocieplić znajomość historii i obecna Królowa patriarchów..
Królowo proroków. Zamiast rozważania odrobina katechezy. Mobilizuje mnie do tego wspomnienie lekcji religii, którą prowadziłem gościnnie w jednym z gimnazjów. Zrodziła się dyskusja na temat prowadzenia sporów z katechetką dotyczących naszej wiary. Zapytałem młodzież, na jakiej podstawie wysuwają swoje ataki, czy znają główne prawdy wiary i ich źródła . Jak zawsze w takich sytuacjach zapadła cisza. Zadałem więc kilka pytań pomocniczych. Czy ktoś z was przeczytał Pismo Święte? Nie spodziewałem się tutaj odpowiedzi ale zgłosiła się siostra zakonna – nauczycielka. Nieco mnie zawstydziła, bo ja wtedy nie mogłem jeszcze się tym pochwalić... Pytałem dalej. Czy ktoś przeczytał Nowy Testament? Cisza. Można się było tego spodziewać. Ostatnie pytanie. Czy ktoś przeczytał choć jedną Ewangelię? Jest! Ręka w górze! Klasowy lider. Hurrra!! Proszę. - Ale całą? zabrzmiało pytanie... Grupa nastolatków po bierzmowaniu... I nie mówimy tu o czytaniu encyklopedii ale raptem o 30 stronach ewangelii łukaszowej, która jest można powiedzieć, lekka łatwa i przyjemna. Nie mówię tego, by kogoś zawstydzić. Raczej byśmy sobie razem uświadomili, że poziom wiedzy chrześcijan na temat własnej religii, nie jest zbyt wysoki. Zresztą nie dotyczy to jedynie młodzieży. Ja sam przecież nagrywam ten cykl rozważań, bo w końcu chciałem zrozumieć znaczenie poszczególnych wezwań. Ale wróćmy do naszej ukochanej Królowej. Przetestujmy się. Każdy siebie. Ilu mamy proroków w Starym Testamencie? Kilkunastu... no spróbujmy: Izajasz, Jeremiasz, Ezechiel, Daniel. To ci tzw.więksi. Jest jeszcze 12 autorów ksiąg. Czy postawisz choć złotówkę na to, że twój znajomy, bliski człowiek czy sąsiad słyszał o Aggeuszu, Abdiaszu czy Nahumie? U proroka Habakuka znalazłem najlepszą odpowiedź na wyrwane z kontekstu biblijne cytaty. Chodzi o... A nie, nie powiem... Może sam znajdziesz? :) Dzisiejsze wezwanie nie dotyczy jednak jedynie tych 16 mężczyzn. Tak jak wszyscy jesteśmy powołani do świętości, tak jesteśmy również powołani do prorokowania. Nie do przewidywania przyszłości ale do świadczenia o naszym Bogu i do głoszenia jego Chwały.
Śmiem twierdzić, że nawet mnie podczas tych rozważań udało się ze trzy razy poprorokować, choć może to tylko pycha przeze mnie przemawia... Dziś może nie było tak miło jak do tej pory ale maj się kończy i trzeba się mobilizować do pracy, bo już tylko kilka spotkań nam zostało. Zatem pielęgnujmy w nas miłość do Boga i ludzi. A może choć tę ewangelię jedną? Dobrego dnia, wieczoru i poranka a jutro zagościmy wśród poddanych o tysiące lat młodszych. Do usłyszenia!
Pozostałe odcinki można wysłuchać pod adresem: www.biblijni.pl/media/