Czytania z dnia

Partnerzy

 

SpacerWEB Michał Płachetka Fotografia Wnętrz i Wirtualne Spacery 3D

Polecane linki

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej - dzień 2

https://www.biblijni.pl/media/5,rozwazania_nt_litanii_loretanskiej_dzien_2.html

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej

Czy Bóg jest mężczyzną i czy w ogóle nas słucha?

Usłyszałem kiedyś, że w dialogu z Bogiem kobiety są uprzywilejowane, bo mają taką duchowość, że wystarczy iż zmówią zdrowaśkę i już mają objawienie a mężczyzna modli się latami, stuka, puka, woła i nic – cisza. Wiem coś na ten temat. Już parę lat jestem facetem... Wydaje mi się, że mamy problem czysto techniczny. Nasze modlitewne walkie-talkie mamy nastawione na nadawanie a zapominamy / nie potrafimy przełączyć się na odbiór...

No ale miało być o Litanii. Dziś nadal pozostajemy w tej „Boskiej” części. Po greckim Kyrie następuje bardzo ważne wezwanie, którego chyba nigdy nie traktowałem z należytą uwagą: Chryste usłyszysz nas, Chryste wysłuchaj nas. To piękna modlitwa sama w sobie. Wystarczy dodać intencję i załatwione... Ale dlaczego nie działa? Może dlatego, że sami nie potrafimy słuchać. Widać to w małżeństwach, debatach publicznych, internecie... Wszyscy chcą mówić a tak niewielu chce słuchać - stąd tyle samotności na świecie. Nauczmy się słuchać męża, dziecka, sąsiada; może zrozumiemy jak i co mówić by być usłyszanym. Kołaczmy w odpowiedni sposób a w końcu nam otworzą, pamiętając jednak, że to Bóg wie najlepiej czego nam potrzeba.

Ojcze z nieba Boże... Wracamy do pytania ze wstępu: czy Bóg jest mężczyzną? Odpowiedź dla wielu z nas powinna być prosta. Nie sprawdziłem jak to jest w innych wyznaniach ale Katechizm kościoła katolickiego jasno stwierdza, że Bóg nie jest ani mężczyzną ani kobietą - jest Bogiem, przekracza ludzkie rozumienie płci. Na nasze szczęście Pan Jezus w swoim miłosierdziu uprościł naszą relację do Boga mówiąc „Ojcze nasz”. Z drugiej strony w księdze Izajasza Bóg obiecuje Izraelitom, że będzie ich pocieszał jak matka :). Papież Benedykt XVI napisał, że ziemskie ojcostwo dzieli, niebieskie natomiast łączy... Wielu z nas ma kochających i opiekuńczych ojców. Niestety nie wszyscy. Ale chociaż w dzisiejszych czasach obraz ojca tego ziemskiego wydaje się być mocno okaleczony, to tym większego znaczenia nabiera nasz wspólny Ojciec Niebieski, który chciał żebyśmy zaistnieli i który pomimo naszej grzeszności prowadzi nas do nieba. Tato, zmiłuj się nad nami.

Kolejne wezwania to kwintesencja wiary chrześcijańskiej: Synu Odkupicielu świata Boże, Duchu Święty Boże, Święta Trójco jedyny Boże. Cała pojemność Internetu nie starczy by opisać dylematy związane z pojmowaniem boskości, Trójcy świętej czy odkupieniem. Tu potrzeba już wiary a wiara jest darem, łaską. Akt wiary jest wspólnym dziełem Boga i człowieka z tym że inicjatywa pochodzi od Boga. Nie będę z tym dyskutował. Podam może jedynie kilka cytatów napisanych przez mądrzejszych ode mnie, obrazujących te wezwania. Święty Augustyn pisał, że usprawiedliwienie grzesznika jest większym dziełem niż stworzenie nieba i ziemi, bo te jak podaje św. Mateusz przeminą. Richard Kearny pisząc o relacjach między osobami Trójcy Świętej przywołuje starochrześcijański obraz tańca, w którym Ojciec, Syn i Duch Święty nawzajem dają sobie pierwszeństwo. Na zakończenie przypomnę powiedzenie „Na głodnych, niewyspanych i leniwych Duch Święty nie siada”. I jeszcze na zachętę -  pamiętacie dary Ducha Świętego? To Dar Mądrości, Rozumu, Rady, Męstwa, Umiejętności, Pobożności i Bojaźni Bożej. Wszystkie 7 by mi się dzisiaj przydały... zatem do roboty! :) Dobrego dnia, wieczoru czy poranka i mam nadzieję do usłyszenia jutro!


 

Wsparcie

Zostań naszym Patronem

 Modlitwa na dzisiaj

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej

Aktualności


 
zamknij

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.