Czytania z dnia
2024-12-04 - Środa. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Jana Damasceńskiego, prezbitera i doktora Kościoła albo wspomnienie św. Barbary, dziewicy i męczennicy
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-05 - Czwartek
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-06 - Piątek. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Mikołaja, biskupa
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-07 - Sobota. Wspomnienie św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-08 - Druga Niedziela Adwentu. Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Polecane linki
Rozważania nt. Litanii Loretańskiej - dzień 18
https://www.biblijni.pl/media/21,rozwazania_nt_litanii_loretanskiej_dzien_18.html
Czy Maryja ma coś wspólnego z szachami?
Dziś absolutnie nowatorsko i całkowicie bezrefleksyjnie odpowiem na tytułowe pytanie na samym wstępie: Nie mam zielonego pojęcia! A postawiłem to pytanie tylko dlatego, żeby nieco odwlec w czasie rozważania wieżowe, które odkąd pamiętam, wprawiały mnie w konsternację. No bo czy zwrócenie się do kobiety ty wieżo, można odebrać jako komplement?
Moje rozterki świadczą niestety o podstawowych brakach wiedzy biblijnej i znajomości Pisma Świętego. Śmiem jednak twierdzić, że większość z nas chrześcijan, znajomość Biblii opanowała w stopniu homeopatycznym, czerpiąc jedynie z tego, co usłyszymy podczas liturgii słowa w ulotnych momentach skupienia. Mea culpa. Ale do tematu. Wieżo Dawidowa. Najpierw garść historii. Architektonicznie wieża dawidowa to część umocnień Jerozolimy. Obecna Wieża Dawida została wybudowana przez króla Heroda ale nie ma ona związku z naszymi rozważaniami. Wieża Dawidowa zgodnie z tradycją powstała po zwycięstwie króla Dawida nad Filistynami 1000 lat przed Chrystusem. Była cudem ówczesnej architektury. Uprzedzając pytania czy to fakt historyczny czy jedynie legenda - nie ma to znaczenia dla dzisiejszych tajemnic. Nazwanie wieżą kobiety może wywołać spore zamieszanie. Skąd więc Maryja zasłużyła sobie na ten tytuł? Popatrzymy na wieżę dwutorowo. Po pierwsze to najważniejszy element fortyfikacji, często ostatnia linia obrony, w której można przetrwać ataki nieprzyjaciela. Z innej strony patrząc to budowla, która łączy ziemię i niebo a przynajmniej do niego przybliża. Widok z wieży nadaje zupełnie nową perspektywę naszym ziemskim sprawom. Zatem wysławiając Maryję jako wieżę, nie mamy na myśli niebagatelnego wzrostu czy prostej figury. Maryja jako Wieża to schronienie przed złem, taka ostoja w czasach konfliktów a podczas pokoju droga do Boga. Dodatek Dawidowa potwierdza pochodzenie z rodu Dawida a jednocześnie niespotykaną urodę również Duchową. Jest wyraźnym przeciwieństwem wieży Babel, symbolu ludzkiej pychy.
Wieżo z kości słoniowej. Symbolikę wieży udało się nam już rozwikłać, czas na kość słoniową. Dawniej była oznaką bogactwa i przepychu a jej wartość porównywalna była ze złotem. W starożytności nie miała też negatywnego wydźwięku, jaki dziś na niej ciąży za sprawą niczym nieusprawiedliwionych nielegalnych polowań na słonie. Niech nam to jednak nie przyćmi całokształtu obrazu. Źródło tego wezwania wywodzi się zapewne z Pieśni nad pieśniami. Ukochany wielbi Oblubienicę słowami Szyja twoja jak wieża z kości słoniowej. Podczas gdy wszelki kruszec, kamienie szlachetne są błyskotliwe i rzucają się w oczy, nie mniej cenne wyroby z kości słoniowej nie są hałaśliwe ale dyskretne, często natomiast poparte wysokim kunsztem wykonania. W Pierwszej Księdze Królewskiej czytamy, że król Salomon miał tron z kości słoniowej... Z całą pewnością ten tytuł opisuje subtelna urodę ale również moc i siłę pierwotnego właściciela. Nie zapominajmy że wieża jest też zawsze punktem orientacyjnym czy drogowskazem. Potwierdzą to uczestnicy pielgrzymek do Częstochowy, gdy ostatniego dnia wzdłuż umęczonej grupy niesie się radosny szept już widać wieżę. Podobnie szybsze bicie serca wywołuje każdy cel wędrówki czy pielgrzymki, chociażby katedra w Santiago de Compostella. Hmm... jeszcze trochę.... Oby Maryja była dla nas zawsze takim drogowskazem a co ważniejsze abyśmy szczególnie w chwilach trudnych, chcieli i potrafili ją dostrzec. Wtedy z pewnością nasza Matka skieruje nas ku Bogu. Dobrego dnia, wieczoru i poranka a jutro pozostaniemy w symbolice pięknych kruszców a może nawet zaprosimy do współpracy Indianę Jonesa... Zatem do usłyszenia!
Pozostałe odcinki można wysłuchać pod adresem: www.biblijni.pl/media/