Czytania z dnia
2024-10-05 - Sobota. Wspomnienie św. Faustyny Kowalskiej, dziewicy
Stary lekcjonarz
2024-10-06 - Dwudziesta siódma Niedziela zwykła
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Polecane linki
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
Ap, 21, 9-27
Jeruzalem czasów mesjańskich
9 I przyszedł jeden z siedmiu aniołów,
co trzymają siedem czasz napełnionych siedmiu plagami ostatecznymi,
i tak odezwał się do mnie:
«Chodź, ukażę ci Oblubienicę,
Małżonkę Baranka».
10 I uniósł mnie w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą,
i ukazał mi Miasto Święte –
Jeruzalem,
zstępujące z nieba od Boga,
11 mające chwałę Boga.
Źródło jego światła podobne do kamienia drogocennego,
jakby do jaspisu o przejrzystości kryształu:
12 Miało ono mur wielki i wysoki,
miało dwanaście bram,
a na bramach – dwunastu aniołów
i wypisane imiona,
które są imionami dwunastu szczepów synów Izraela.
13 Od wschodu trzy bramy
i od północy trzy bramy,
i od południa trzy bramy,
i od zachodu trzy bramy.
14 A mur Miasta ma dwanaście warstw fundamentu,
a na nich dwanaście imion dwunastu Apostołów Baranka.
15 A ten, który mówił ze mną, miał złotą trzcinę mierniczą,
by zmierzyć Miasto i jego bramy, i jego mur.
16 A Miasto układa się w czworobok,
i długość jego tak wielka jest, jak i szerokość.
I zmierzył Miasto trzciną poprzez dwanaście tysięcy stadiów:
długość, szerokość i wysokość jego są równe.
17 I zmierzył jego mur – sto czterdzieści cztery łokcie:
miara, którą ma anioł, jest miarą człowieka.
18 A mur jego jest zbudowany z jaspisu,
a Miasto – to szczere złoto do szkła czystego podobne.
19 A warstwy fundamentu pod murem Miasta
zdobne są wszelakim drogim kamieniem:
warstwa pierwsza – jaspis,
druga – szafir,
trzecia – chalcedon,
czwarta – szmaragd,
20 piąta – sardoniks,
szósta – krwawnik,
siódma – chryzolit,
ósma – beryl,
dziewiąta – topaz,
dziesiąta – chryzopraz,
jedenasta – hiacynt,
dwunasta – ametyst.
21 A dwanaście bram – to dwanaście pereł:
każda z bram była z jednej perły.
I rynek Miasta – to czyste złoto, jak szkło przezroczyste.
22 A świątyni w nim nie dojrzałem:
bo jego świątynią jest Pan Bóg wszechmogący
oraz Baranek.
23 I Miastu nie trzeba słońca ni księżyca,
by mu świeciły,
bo chwała Boga je oświetliła,
a jego lampą – Baranek.
24 I w jego świetle będą chodziły narody,
i wniosą do niego królowie ziemi swój przepych.
25 A za dnia bramy jego nie będą zamknięte:
bo już nie będzie tam nocy.
26 I wniosą do niego przepych i skarby narodów.
27 A nic nieczystego do niego nie wejdzie,
ani ten, co popełnia ohydę i kłamstwo,
lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka.