Czytania z dnia
2025-01-14 - Wtorek
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-01-15 - Środa
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-01-16 - Czwartek
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-01-17 - Piątek. Wspomnienie św. Antoniego, opata
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-01-18 - Sobota. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
Iz, 16, 6-12
Druga elegia o Moabitach
6 Słyszeliśmy o pysze Moabu,
że pyszny bez granic,
o jego zuchwałości i dumie, i popędliwej złości;
niesłuszne są jego przechwałki.
7 Przeto Moabici zawodzą nad Moabem,
wszyscy razem lamentują.
Za rodzynkowymi plackami z Kir-Chareset
tylko wzdychają strapieni.
8 Bo marnieją niwy Cheszbonu
i winnice Sibmy.
Władcy barbarzyńców rozrzucili
szlachetne jej winorośle,
co aż do Jazer dochodziły,
dosięgały pustyni;
jej krzewy rozprzestrzeniały się
aż poza morze.
9 Dlatego zapłaczę, jak płacze Jazer
nad winnicami Sibmy.
Zroszę cię swymi łzami,
o Cheszbon i Eleale,
bo na twe owoce i twe winobranie
padł krzyk wojenny.
10 Radość i wesele zniknęły
z sadów. W winnicach
nie śpiewa się ani pokrzykuje.
Wina w tłoczniach nie wygniata
ten, który je tłoczył.
Ustały przyśpiewki.
11 Dlatego trzewia me jęczą,
jak cytra, nad Moabem,
i moje wnętrze nad Kir-Chares.
12 Moab może się pokazywać,
może się męczyć na wyżynach,
może przyjść do swej świątyni,
by się pomodlić, lecz nic nie uzyska.