Czytania z dnia

Partnerzy

 

SpacerWEB Michał Płachetka Fotografia Wnętrz i Wirtualne Spacery 3D

Polecane linki

Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)

Lm, 1, 1-11


LAMENTACJE

WINA I KARA

Smutek po klęsce

Alef 1 Ach! Jakże zostało samotne
miasto tak ludne,
jak gdyby wdową się stała
przodująca wśród ludów;
władczyni nad okręgami
trudzi się pod przymusem.
Bet 2 Płacze, płacze wśród nocy,
na policzkach jej łzy,
a nikt jej nie pociesza
spośród wszystkich przyjaciół;
zdradzili ją wszyscy najbliżsi
i stali się wrogami.
Gimel 3 Judę wygnano wśród nędzy
i strasznej udręki;
mieszka wśród obcych narodów,
nie zaznał spoczynku;
dosięgli go wszyscy prześladowcy
pośród ucisku.
Dalet 4 Drogi na Syjon w żałobie,
nikt nie śpieszy na jego święta;
wszystkie jego bramy opustoszałe,
kapłani wzdychają,
znękane [są] dziewice,
on sam pogrążony w goryczy.
He 5 Wszyscy jego ciemięzcy są górą,
szczęśliwi są jego wrogowie,
albowiem zasmucił go Pan
za mnóstwo jego grzechów,
dzieci poszły w niewolę
[gnane] przed ciemięzcą.
Waw 6 Opuściło Córę Syjonu
całe jej dostojeństwo;
przywódcy jej niby jelenie,
co paszy nie mają
i bez sił uchodzą
przed ścigającym.
Zain 7 Jerozolima wspomina
w dniach tułaczki i biedy
wszystkie cenne dobra
dawniej posiadane;
gdy naród wpadł w ręce wroga,
i nikt mu nie pomógł,
ciemięzcy, patrząc, szydzili
z jej zniszczenia.
Chet 8 Jerozolima ciężko zgrzeszyła,
stąd budzi odrazę.
Wszyscy, co ją czcili, nią gardzą,
bo widzą jej nagość;
ona również wzdycha
i wstecz się odwraca.
Tet 9 W fałdach jej sukni plugastwo:
nie pamiętała o przyszłości;
wielce ją poniżono,
nikt nie śpieszy z pociechą:
«Spojrzyj na nędzę mą, Panie,
bo wróg zatriumfował».
Jod 10 Ciemięzca rękę wyciągnął
po wszystkie jej skarby,
a ona patrzyła na pogan,
jak do świątyni wtargnęli,
choć im zakazałeś
wchodzić do Twego zgromadzenia.
Kaf 11 Jęczy cały jej lud,
szukając chleba,
na żywność swoje skarby wydali,
by odzyskać siły:
«Wejrzyj, przypatrz się, Panie,
jak mnie znieważono».

Lm, 1, 12-22


Skarga Jerozolimy

Lamed 12 Wszyscy zdążający drogą
przyjrzyjcie się, patrzcie,
czy jest boleść podobna
do tej, co mnie przytłacza,
którą doświadczył mnie Pan,
gdy gniewem wybuchnął.
Mem 13 Zesłał ogień z wysoka,
kazał mu wejść w moje kości;
zastawił sieć na me nogi,
sprawił, że się cofnęłam;
uczynił mnie spustoszoną,
cierpiącą dzień cały.
Nun 14 Ciężkie brzemię mych grzechów
ręką Jego związanych
przygniata mi szyję,
mocą moją chwieje.
Pan wydał mnie w ręce,
którym nie zdołam się wymknąć.
Samek 15 Odtrącił Pan ode mnie
wszystkich walecznych,
zgromadzenie przeciwko mnie zwołał,
by zniszczyć moją młodzież;
Pan jak w tłoczni podeptał
Dziewicę, Córę Judy.
Ain 16 Oto dlaczego płaczę,
oko me łzy wylewa;
Pocieszyciel daleko ode mnie,
Ten, co by mi życie przywrócił;
straceni są moi synowie,
gdyż wróg był potężny.
Pe 17 Wyciągnął Syjon swe ręce –
nikt go nie pociesza;
Pan nasłał na Jakuba
sąsiadów ciemięzców.
Stała się Jerozolima
ohydą w ich rękach.
Sade 18 Sprawiedliwy okazał się Pan,
gdyż wzgardziłam Jego słowami –
słuchajcie, wszystkie narody,
na ból mój popatrzcie –
dziewice i moi młodzieńcy
poszli w niewolę.
Kof 19 Wzywałam swoich przyjaciół,
a oni mnie zdradzili;
moi kapłani i starsi
zginęli w mieście,
kiedy szukali żywności,
by życie ratować.
Resz 20 Spójrz, Panie, bo jestem w ucisku,
drgają me trzewia,
ściska się we mnie serce,
bo byłam oporna.
Na ulicy miecz się sroży,
a w domu – śmierć.
Szin 21 Słyszano, że wzdycham,
lecz nikt nie pociesza;
wszyscy wrogowie na wieść o nieszczęściu
cieszą się, żeś Ty to uczynił.
Sprowadź dzień zapowiedziany,
by los mój ich spotkał.
Taw 22 Cała ich złość niech stanie przed Tobą,
racz z nimi postąpić
podobnie, jak ze mną postąpiłeś
za wszystkie me grzechy;
bo liczne są moje udręki,
i serce me ustaje.

Lm, 2, 1-10


KARZĄCA RĘKA BOGA

Miasto i kraj w gruzach

Alef 1 Ach! Gniew Pana wtrącił w mrok
Córę Syjonu,
zrzucił z nieba na ziemię
chwałę Izraela,
na podnóżek swych stóp nie wspomniał
w dzień swego gniewu.
Bet 2 Zburzył Pan bez litości
wszystkie siedziby Jakuba;
wywrócił w swej zapalczywości
warownie Córy Judy,
rzucił o ziemię, zbezcześcił
królestwo i możnych.
Gimel 3 Złamał w przypływie gniewu
wszelką moc Izraela,
cofnął swoją prawicę
od nieprzyjaciela;
w Jakubie rozniecił pożar,
co [wszystko] wokół trawi.
Dalet 4 Jak wróg swój łuk naciągnął,
prawicę umocnił
i zabił jak nieprzyjaciel
wszystkich, co oczy radują;
na namiot Córy Syjonu
gniew swój wylał jak ogień.
He 5 Pan był jakby wrogiem,
zburzył Izraela,
zburzył wszystkie pałace,
poburzył baszty,
namnożył u Córy Judy
skargi za skargami.
Waw 6 Zniszczył swój namiot jak ogród,
przybytek swój zburzył.
Na Syjonie Pan skazał na niepamięć
zgromadzenie i szabat;
w karzącym gniewie odtrącił
kapłana i króla.
Zain 7 Pan odrzucił swój ołtarz,
pozbawił czci świątynię,
wydał w ręce nieprzyjaciół
mury jej warowni.
Podnieśli krzyk w domu Pańskim
jak w dzień uroczysty.
Chet 8 Postanowił Pan wywrócić
szańce Córy Syjonu,
przeciągnął sznur [mierniczy],
nie cofnął ręki przed zniszczeniem,
przedmurze i mur pogrążył w żałobie:
pospołu one padają.
Tet 9 Bramy runęły na ziemię;
połamał, pokruszył zawory;
jej król i książęta u pogan,
nie ma już Prawa,
nawet prorocy nie mają
widzenia od Pana.
Jod 10 Usiedli na ziemi w milczeniu
starsi Córy Syjonu,
prochem głowy posypali,
przywdziali wory;
skłoniły głowy ku ziemi
dziewice jerozolimskie.

Lm, 2, 11-13


Ból dotkniętego klęską

Kaf 11 Wzrok utraciłem od płaczu,
drgają me trzewia,
żółć się wylała na ziemię
wskutek klęski Córy mego ludu,
gdy słabły niemowlęta i dzieci
na placach miasta.
Lamed 12 Do matek swoich mówiły:
«Gdzie jedzenie [i wino]?»
Padały jak ciężko ranione
na placach miasta,
gdy uchodziło z nich życie
na łonie ich matek.
Mem 13 Jak cię pocieszyć? Z czym porównać,
Córo Jeruzalem?
Z czym cię porównać, by cię pocieszyć,
Dziewico, Córo Syjonu?
Gdyż zagłada twoja wielka jak morze.
Któż cię uleczy?

Lm, 2, 14-17


Przyczyna i następstwa klęski

Nun 14 Prorocy twoi miewali dla ciebie
widzenia próżne i marne,
nie odsłonili twojej złości,
by od wygnania cię ustrzec;
miewali dla ciebie widzenia
zwodnicze i próżne.
Samek 15 W dłonie klaszczą nad tobą
wszyscy, co drogą przechodzą,
gwiżdżą i kiwają głowami
nad Córą Jeruzalem:
«Więc to ma być Miasto, cud piękna,
radość całego świata?»
Pe 16 Rozwarli na ciebie swe usta
wszyscy twoi wrogowie;
gwizdali, zgrzytali zębami.
«Pochłonęliśmy [je] – rzekli –
oto jest dzień upragniony.
Osiągnęliśmy go, widzimy».
Ain 17 Uczynił Pan, co postanowił,
wypełnił swą groźbę
zapowiedzianą w dniach dawnych;
bez litości obalił,
rozweselił wroga nad tobą,
wywyższył moc twych ciemięzców.

Lm, 2, 18-22


Nawoływanie

Sade 18 Wołaj sercem do Pana,
Dziewico, Córo Syjonu;
niech łzy twe płyną jak rzeka
we dnie i w nocy;
nie dawaj sobie wytchnienia,
niech źrenica oka nie zazna spoczynku!
Kof 19 Powstań, wołaj po nocy
przy zmianach straży,
wylewaj swe serce jak wodę
przed obliczem Pana,
wznoś do Niego swe ręce
o życie twoich niemowląt,
[które padały z głodu
na rogach wszystkich ulic].
Resz 20 Spojrzyj, Panie, i rozważ,
komuś tak kiedy uczynił:
Czy kobiety mają jeść owoc swego łona –
pieszczone niemowlęta?
Czy w świątyni Pańskiej ma się zabijać
kapłana i proroka?
Szin 21 Legli w prochu ulicy
chłopiec i starzec,
moje dziewice i moi młodzieńcy
padli od miecza;
zabiłeś ich w dniu swego gniewu,
zgładziłeś bez litości.
Taw 22 Zwołałeś jak gdyby na święto
wszystkie me trwogi zewsząd.
Nikt się w dniu gniewu Pańskiego
nie ostał, nie umknął;
tych, co pieściłam, chowałam,
wróg mój wyniszczył.

Lm, 3, 1-18


SKARGA I POCIECHA

Pod ręką Bożą

Alef 1 Jam mąż, co zaznał boleści
pod rózgą Jego gniewu;
2 On mnie prowadził, iść kazał
w ciemnościach, a nie w świetle,
3 przeciwko mnie jednemu
cały dzień zwracał swą rękę.
Bet 4 Zniszczył me ciało i skórę,
połamał moje kości,
5 otoczył mnie dokoła
goryczą i mozołem;
6 ciemność mi dał na mieszkanie,
tak jak umarłym na wieki.
Gimel 7 Opasał mnie murem – nie wyjdę,
obciążył moje kajdany.
8 Nawet gdy krzyczę i wołam,
On tłumi moje błaganie;
9 głazami zagrodził mi drogi,
a ścieżki moje poplątał.
Dalet 10 On dla mnie niedźwiedziem na czatach
i lwem w kryjówce;
11 sprowadził mnie z drogi i zmiażdżył,
porzucił mnie w nędzy;
12 łuk swój napiął i uczynił ze mnie
cel dla swej strzały.
He 13 Sprawił, że tkwią w moich nerkach
strzały Jego kołczanu;
14 drwią ze mnie wszystkie narody,
jam stale treścią ich pieśni,
15On mnie nasycił goryczą,
piołunem napoił.
Waw 16 Starł mi zęby na żwirze,
cisnął mnie w popiół.
17 Pozbawiłeś mą duszę spokoju,
zapomniałem o szczęściu.
18 I rzekłem: «Przepadła moc moja
i ufność moja do Pana».

Lm, 3, 19-24


Jeszcze jest nadzieja

Zain 19 Wspomnienie udręki i nędzy –
to piołun i trucizna;
20 stale je wspomina, rozważa
we mnie dusza.
21 Biorę to sobie do serca,
dlatego też ufam:
Chet 22 Nie wyczerpała się litość Pana,
miłość nie zgasła.
23 Odnawia się ona co rano;
ogromna jest Twa wierność.
24 «Działem mym Pan» – mówi moja dusza,
dlatego czekam na Niego.

Lm, 3, 25-39


Polegać na Bogu

Tet 25 Dobry jest Pan dla ufnych,
dla duszy, która Go szuka.
26 Dobrze jest czekać w milczeniu
ratunku od Pana.
27 Dobrze dla męża, gdy dźwiga
jarzmo w swojej młodości.
Jod 28 Niech siedzi samotny w milczeniu,
gdy On na niego je włożył.
29 Niech usta zanurzy w prochu!
A może jest jeszcze nadzieja?
30 Bijącemu niech nadstawi policzek,
niechaj nasyci się hańbą!
Kaf 31 Bo nie jest zamiarem Pana
odtrącić na wieki.
32 Gdy udręczył, znów się lituje
w dobroci swej niezmiernej;
33 niechętnie przecież poniża
i uciska synów ludzkich.
Lamed 34 Gdy pod nogami się depcze
wszystkich jeńców kraju,
35 gdy prawa ludzkie się łamie
w obliczu Najwyższego,
36 gdy gnębi się w sądzie człowieka –
czy Pan nie widzi?
Mem 37 Któż rzekł i stało się,
gdy Pan tego nie nakazał?
38 Czyż nie pochodzi z ust Najwyższego
i niedola, i szczęście?
39 Czemu się skarży człowiek żyjący?
Mąż – na [karę za] grzechy?

Lm, 3, 40-42


Wyznanie grzechów

Nun 40 Rozważmy, oceńmy swe drogi,
powróćmy do Pana;
41 wraz z dłońmi wznieśmy i serca
do Boga w niebiosach;
42 myśmy grzesznicy – odstępcy,
a Ty nie przebaczyłeś.

Lm, 3, 43-51


Skarga

Samek 43 Odziałeś się w gniew, by nas ścigać,
zabijałeś, nie miałeś litości.
44 Ukryłeś się za obłokiem,
by prośba nie doszła.
45 Uczyniłeś z nas śmieci, plugastwo
pomiędzy ludami.
Pe 46 Rozwarli na nas swe usta
wszyscy nieprzyjaciele –
47 naszym działem przestrach i przepaść,
ruina i zniszczenie.
48 Strumienie łez płyną mi z oczu
nad zniszczeniem Córy mego ludu.
Ain 49 Nie ustaje w płaczu me oko,
bo nie ma ulgi,
50 póki nie spojrzy i nie zobaczy
Pan z niebios.
51 Oko me sprawia ból mojej duszy
z powodu córek mojego miasta.

Lm, 3, 52-57


Prośby wysłuchane

Sade 52 Łowili mnie stale jak ptaka
niesłusznie prześladujący;
53 w jamie chcieli mnie zniszczyć,
rzucali na mnie kamienie;
54 wody wezbrały ponad moją głowę,
rzekłem: «Jestem zgubiony».
Kof 55 Wzywałem imienia Twego, o Panie,
z przepastnej jamy,
56 słyszałeś mój krzyk: «Nie zatykaj
uszu na moją prośbę!»
57 Bliski się stałeś w dniu, gdy Cię wzywałem:
«Nie bój się!» – rzekłeś.

Lm, 3, 58-66


Prośba obecna

Resz 58 [Już kiedyś], Panie, obroniłeś mą sprawę,
ocaliłeś mi życie;
59 Panie, Ty widzisz mą krzywdę,
sprawę mą rozsądź!
60 Ty widzisz całą ich żądzę zemsty,
wszystko, co przeciw mnie knują.
Szin 61 Ty słyszysz obelgi ich, Panie,
wszystko, co przeciw mnie knują;
62 podstępne słowa mych wrogów
cały dzień godzą we mnie;
63 popatrz – czy siedzą, czy stoją,
ja jestem treścią ich pieśni.
Taw 64 Oddaj im, Panie, zapłatę
według uczynków ich rąk.
65 Ześlij ślepotę na ich serca
i na nich Twoje przekleństwo!
66 Dopędź ich gniewem i wytrać
spod niebios [Twoich], o Panie!

Lm, 4, 1-6


PONIŻENIE JEROZOLIMY

Bolesne zmiany

Alef 1 Ach! Jakże sczerniało złoto,
zmieniło się złoto najczystsze!
Rozrzucone są święte kamienie
po rogach wszystkich ulic.
Bet 2 Szlachetni synowie Syjonu,
cenieni jak czyste złoto,
jakże są poczytani za garnki z gliny –
dzieło rąk garncarza.
Gimel 3 Nawet szakale piersi dają
i karmią swoje młode;
a Córa mojego ludu okrutna
jak struś na pustyni.
Dalet 4 Z pragnienia język ssącego
przysechł do podniebienia;
maleństwa o chleb błagały –
a nie było [nikogo], kto by im łamał.
He 5 Ci, co jadali przysmaki,
mdleli na ulicach,
a strojni niegdyś w purpurę
pokładli się na gnoju.
Waw 6 Przerósł występek Córy mego ludu
zbrodnię Sodomy,
co padła w jednej chwili,
chociaż nie tknięta rękami.

Lm, 4, 7-10


Skutki głodu

Zain 7 Jej młodzieńcy nad śnieg jaśniejsi
i bielsi od mleka,
bardziej rumiani niż koral,
wyglądali jak szafir.
Chet 8 Ich oblicze ciemniejsze niż węgiel,
na ulicy nie można ich poznać,
przylgnęła ich skóra do kości,
wyschła jak drewno.
Tet 9 Szczęśliwsi mieczem zabici,
niż zabici głodem,
którzy ginęli dotknięci
brakiem płodów pola.
Jod 10 Ręce czułych kobiet
gotowały swe dzieci:
były dla nich pokarmem
w czas klęski Córy mojego ludu.

Lm, 4, 11-12


Gniew Boży

Kaf 11 Dopełnił Pan swej zapalczywości,
wylał żar swego gniewu;
na Syjonie rozpalił płomień,
by strawił jego fundamenty.
Lamed 12 Nie wierzyli królowie świata
i nikt z mieszkańców ziemi,
że ciemięzca i wróg się wedrze
do bram Jerozolimy.

Lm, 4, 13-16


Wodzowie duchowi

Mem 13 Z powodu grzechów jej proroków
i przestępstw jej kapłanów,
którzy w jej środku rozlali
krew sprawiedliwych,
Nun 14 po ulicach błądzili jak ślepi,
krwią obryzgani;
tak iż nie można było
dotknąć ich ubrań.
Samek 15 «Uciekać!», wołano, «nieczysty!»
«Uciekać!, [uciekać]. Nie dotykać!»
Gdy uciekli, błądzili wśród pogan,
nie mogli [tam] zamieszkać.
Pe 16 Rozpędziło ich oblicze Pańskie,
już na nich nie patrzy;
nie ma się czci dla kapłanów
ani litości dla starszych.

Lm, 4, 17-18


Fałszywa ufność

Ain 17 Dokąd mamy wyniszczać oczy,
wypatrując na próżno pomocy?
Z utęsknieniem wyczekiwaliśmy narodu,
który nie mógł nas ocalić.
Sade 18 Śledzono nasze kroki,
niepodobna wyjść na nasze place.
Koniec nasz bliski, dni się wypełniły,
tak, nadszedł nasz koniec.

Lm, 4, 19-20


Ucieczka króla

Kof 19 Prędsi byli nasi prześladowcy
od orłów w powietrzu,
pędzili za nami po górach,
na pustyni na nas czyhali.
Resz 20 Pomazaniec Pański – nasze tchnienie –
schwytany został w ich doły,
a myśmy o nim mówili: «W jego cieniu
będziemy żyć wśród narodów».

Lm, 4, 21-22


Kara na Edomitów

Szin 21 Ciesz się i raduj, Córo Edomu ,
mieszkanko krainy Us.
Przejdzie do ciebie ten kielich,
upijesz się i obnażysz.
Taw 22 Córo Syjonu, twa złość już ustała,
[Pan] na wygnanie już cię nie uprowadzi.
A twoją złość ukarze, Córo Edomu,
i grzechy twoje odsłoni.

Lm, 5, 1-18


SKARGA UKARANYCH

Opis niedoli

1 Wspomnij, Panie, o tym, co nas spotkało, spojrzyj i przypatrz się naszej hańbie.
2 Dziedziczny nasz dział przypadł obcym,
cudzoziemcom – nasze domostwa.
3 Sieroty, nie mamy już ojca,
a matki nasze jak wdowy.
4 Własną wodę za srebro pijemy,
za własne drzewo płacimy.
5 Pędzą nas z jarzmem na szyi,
ustajemy, a nie ma wytchnienia.
6 Do Egiptu wyciągaliśmy ręce,
i do Asyrii, by nasycić się chlebem.
7 Przodkowie nasi zgrzeszyli – ich nie ma,
a my dźwigamy ich grzechy.
8 Słudzy panują nad nami,
nikt nas nie ocala z ich ręki.
9 Życiem za chleb płacimy
wobec [groźby] miecza na pustyni.
10 Jak piec nasza skóra gorąca
od straszliwego głodu.
11 Na Syjonie hańbiono kobiety,
a dziewice w miastach Judy.
12 Rękami wrogów wieszani książęta,
nie było względów dla starszych.
13 Młodzieńcy młyn obracali,
chwiali się chłopcy pod drewnem.
14 Starsi porzucili bramę,
młodzieńcy – swe pieśni.
15 Znikła z serc naszych radość,
w żałobę przeszły nam tańce.
16 Diadem spadł z naszej głowy,
biada nam, bośmy zgrzeszyli.
17 Dlatego nasze serca niemocne
i oczy nasze zaćmione,
18 że góra Syjon – pustkowiem,
że po niej krążą szakale.

Lm, 5, 19-22


Prośba

19 Lecz Ty, o Panie, Ty trwasz na wieki.
Twój tron – przez pokolenia.
20 Czemu chcesz o nas zapomnieć na zawsze,
po wszystkie dni nas opuścić?
21 Nawróć nas, Panie, do Ciebie wrócimy.
Dni nasze zamień na dawne!
22 Czyżbyś nas całkiem odtrącił?
Czy tak bardzo na nas się gniewasz?

Wsparcie

Zostań naszym Patronem

 Modlitwa na dzisiaj

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej

Aktualności


 
zamknij

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.