Czytania z dnia
2025-05-08 - Czwartek. Uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski
Stary lekcjonarz
2025-05-09 - Piątek
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-05-10 - Sobota. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Jana z Avili, prezbitera i doktora Kościoła
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-05-11 - Czwarta Niedziela Wielkanocna
Stary lekcjonarz
2025-05-12 - Poniedziałek. Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Nereusza i Achillesa albo wspomnienie św. Pankracego, męczennika
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
Mdr, 12, 1-2
1 Bo we wszystkim jest Twoje nieśmiertelne tchnienie.
2 Dlatego nieznacznie karzesz upadających
i strofujesz, przypominając, w czym grzeszą,
by wyzbywszy się złości, w Ciebie, Panie, uwierzyli.
Mdr, 12, 3-18
Łaskawość Boża względem mieszkańców Kanaanu
3 Bo i dawnych mieszkańców Twojej świętej ziemi
4 znienawidziłeś za ich postępki tak obrzydliwe:
za czarnoksięstwa, niecne obrzędy,
5 bezlitosne zabijanie dzieci,
krwiożercze – z ludzkich ciał i krwi – biesiady,
za wtajemniczonych spośród bractwa
6 i za rodziców, co własną ręką mordują bezbronne istoty.
Chciałeś ich wytracić ręką naszych przodków,
7 by godnym mieszkaniem była dla dzieci Bożych
ta ziemia, u Ciebie nad wszystkie cenniejsza.
8 Ale także ich jako ludzi oszczędzałeś.
Zesłałeś na nich szerszenie poprzedzające Twe wojsko,
by ich niszczyły powoli.
9 Mogłeś w bitwie łatwo wydać bezbożnych sprawiedliwym
lub naraz wygubić przez bestie okrutne czy też wyrokiem bezlitosnym.
10 Lecz karząc powoli, dawałeś miejsce nawróceniu,
chociaż dobrze wiedziałeś, że ich pochodzenie nikczemne,
a złość ich jest wrodzona
i nie odmieni się ich usposobienie na wieki,
11 bo to było plemię od początku przeklęte.
I nie z obawy przed kimś pozostawiałeś grzechy ich bez kary.
12 Któż Ci bowiem powie: «Cóżeś to uczynił?»
Albo kto się oprze Twemu wyrokowi?
Któż Ciebie pozwie za wytracenie narodów, któreś Ty uczynił?
Albo któż powstanie przeciw Tobie jako obrońca ludzi nieprawych?
13 Nie ma bowiem oprócz Ciebie boga, co ma pieczę nad wszystkim,
abyś miał dowodzić, że nie osądziłeś niesprawie-
dliwie,
14 ani się z Tobą nie będzie mógł spierać król czy władca
o tych, których ukarałeś.
15 Ty jesteś sprawiedliwy i rządzisz wszystkim sprawiedliwie;
skazać kogoś, kto nie zasłużył na karę,
uważasz za niezgodne z Twoją potęgą.
16 Twoja bowiem moc jest podstawą Twej sprawiedliwości,
wszechwładza Twa sprawia, że wszystko oszczę-
dzasz.
17 Moc swą przejawiasz wobec tych, co nie wierzą w pełnię Twej potęgi,
i karzesz zuchwalstwo tych, co ją znają.
18 Potęgą władasz, a sądzisz łagodnie
i rządzisz nami z wielką oględnością,
bo do Ciebie należy móc, gdy zechcesz.
Mdr, 12, 19-27
Nauki płynące z postępowania Boga
19 Nauczyłeś lud swój tym postępowaniem,
że sprawiedliwy powinien miłować ludzi.
I wlałeś synom swym wielką nadzieję,
że po występkach dajesz nawrócenie.
20 Jeśli bowiem wrogów swych dzieci, choć na śmierć zasługiwali,
karałeś z taką oględnością i pobłażaniem,
dając czas i miejsce, by się od zła odwrócili,
21 z jakże wielką troską osądziłeś swych synów,
których przodkom dawałeś przysięgi i przymierza pełne wspaniałych obietnic.
22 Nas wychowując, wrogów naszych chłoszczesz tysiąckrotnie,
byśmy pamiętali o dobroci Twojej, gdy my sądzimy,
i oczekiwali miłosierdzia, gdy na nas sąd przyjdzie.
23 Dlatego i tych, co w głupocie swej żyli niegodziwie,
skarałeś przez ich własne bezeceństwa.
24 Bo też poszli zbyt daleko na drogach błędu,
biorąc za bogów najbardziej pogardzane pośród wstrętnych zwierząt,
zwiedzeni na wzór nierozsądnych dzieci.
25 Więc też jak najgłupsze dzieci
skazałeś ich za karę na ośmieszenie.
26 Ale ci, których ośmieszające kary nie ostrzegły,
mieli doświadczyć godnego Boga sądu.
27 Bo na które się sami, cierpiąc, oburzali,
tymi zostali pokarani, które mieli za bogów,
dostrzegli Tego, którego przedtem znać nie chcieli, i poznali Boga prawdziwego.
I dlatego przyszła na nich ostateczna kara.