Czytania z dnia
2025-02-10 - Poniedziałek. Wspomnienie św. Scholastyki, dziewicy
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-02-11 - Wtorek. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-02-12 - Środa
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-02-13 - Czwartek
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-02-14 - Piątek. Święto świętych Cyryla, mnicha, i Metodego, biskupa - patronów Europy
Stary lekcjonarz
Partnerzy
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
Dn, 6, 2-16
Daniel oskarżony przed Dariuszem
2 Spodobało się Dariuszowi ustanowić nad państwem stu dwudziestu satrapów, którzy mieli przebywać w całym królestwie, 3 nad nimi zaś trzech zwierzchników - jednym z nich był Daniel - którym satrapowie składali sprawozdania, by nie obciążać króla. 4 Daniel zaś przewyższał zwierzchników i satrapów, miał bowiem niezwykłego ducha. Król zamierzał ustanowić go nad całym królestwem. 5 Wobec tego zwierzchnicy i satrapowie usiłowali znaleźć podstawę do oskarżenia Daniela w sprawach królestwa. Nie mogli jednak znaleźć podstawy ani żadnego wykroczenia, bo był on wierny i nie można było u niego dostrzec żadnego zaniedbania ani błędu. 6 Ludzie ci powiedzieli: «Nie znajdziemy żadnego zarzutu przeciw Danielowi, jeśli nie wysuniemy przeciw niemu oskarżenia związanego z kultem jego Boga». 7 Zwierzchnicy więc i satrapowie pośpieszyli gromadnie do króla i tak do niego powiedzieli: «Królu Dariuszu, żyj wiecznie! 8 Wszyscy zwierzchnicy państwowi, namiestnicy i satrapowie, doradcy i rządcy postanowili, żeby król wydał zarządzenie i ustanowił zakaz: Ktokolwiek w ciągu trzydziestu dni zanosiłby prośbę do jakiegoś boga lub człowieka poza tobą, królu, zostanie wrzucony do jaskini lwów. 9 Teraz więc, królu, wydaj zakaz i każ spisać dekret, który byłby nieodwołalny według nienaruszalnego prawa Medów i Persów». 10 Król Dariusz kazał więc spisać dokument i zakaz.
11 Gdy Daniel dowiedział się, że spisano dokument, poszedł do swego domu. Miał on
w swoim górnym pokoju okna skierowane ku Jerozolimie. Trzy razy dziennie padał na kolana,
modląc się i wielbiąc Boga, tak samo jak to czynił przedtem. 12 Mężowie ci podbiegli gromadnie i znaleźli Daniela modlącego się i wzywającego Boga. 13 Poszli więc i powiedzieli do króla [w sprawie zakazu królewskiego]: «Czy nie kazałeś, królu, ogłosić dekretu, że ktokolwiek prosiłby w ciągu trzydziestu dni o coś jakiegokolwiek boga lub człowieka poza tobą, ma być wrzucony do jaskini lwów?» W odpowiedzi król rzekł: «Sprawę rozstrzygnięto według nienaruszalnego prawa Medów i Persów». 14 Na to odpowiedzieli, zwracając się do króla: «Daniel, ów mąż spośród uprowadzonych z Judy, nie liczy się z tobą, królu, ani z zakazem wydanym przez ciebie. Trzy razy dziennie
odmawia swoje modlitwy».
15 Gdy król usłyszał te słowa, ogarnął go smutek; postanowił uratować Daniela i aż do zachodu słońca usiłował znaleźć sposób, by go ocalić. 16 Lecz ludzie ci pośpieszyli gromadnie do króla, mówiąc: «Wiedz, królu, że zgodnie z prawem Medów i Persów żaden zakaz ani dekret wydany przez króla nie może być odwołany».