Czytania z dnia
2024-12-04 - Środa. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Jana Damasceńskiego, prezbitera i doktora Kościoła albo wspomnienie św. Barbary, dziewicy i męczennicy
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-05 - Czwartek
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-06 - Piątek. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Mikołaja, biskupa
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-07 - Sobota. Wspomnienie św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2024-12-08 - Druga Niedziela Adwentu. Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Polecane linki
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
Pnp, 5, 2-16
PIEŚŃ CZWARTA
Oblubienica: 2 Ja śpię, lecz serce me czuwa.
Dźwięk! Miły mój puka!
«Otwórz mi, siostro moja, przyjaciółko moja,
gołąbko moja, ty moja nieskalana,
bo pełna rosy ma głowa
i kędziory me – kropli nocy».
3 «Suknię z siebie zdjęłam,
mam więc znów ją wkładać?
Stopy umyłam,
mam więc znów je brudzić?»
4 Ukochany mój przez otwór włożył rękę swą,
a łono moje zadrżało od tego.
5 Wstałam, aby otworzyć miłemu memu,
a ręce moje ociekały mirrą,
palce moje mirrą spływającą
– na uchwyt zasuwy.
6 Otworzyłam ukochanemu memu,
lecz ukochany mój już odszedł, oddalił się;
życie ze mnie uszło z jego powodu.
Szukałam go, lecz nie znalazłam,
wołałam go, lecz mi nie odpowiedział.
7 Spotkali mnie strażnicy, którzy obchodzą miasto,
zbili i poranili mnie,
płaszcz mój zdarli ze mnie
strażnicy murów.
8 Zaklinam was, córki jerozolimskie:
jeśli umiłowanego mego znajdziecie,
cóż mu oznajmicie?
Że chora jestem z miłości.
Chór: 9 Jakiż to jest ten twój miły z najmilszych,
o najpiękniejsza z niewiast?
Jakiż to jest ten twój miły z najmilszych,
że nas tak zaklinasz?
Oblubienica: 10 Miły mój śnieżnobiały i rumiany,
najznakomitszy spośród tysięcy.
11 Głowa jego – najczystsze złoto,
kędziory jego włosów to kiście [winogron],
czarne jak kruk.
12 Oczy jego jak gołębice
nad brzegami wód.
[Zęby jego] wymyte w mleku
spoczywają w swej oprawie.
13 Jego policzki jak balsamiczne kwietniki,
zapewniające wzrost wonnym ziołom.
Jak lilie wargi jego,
kapiące mirrą najprzedniejszą.
14 Ręce jego jak walce ze złota,
wysadzane złocistymi topazami.
Tors jego – jak rzeźba z kości słoniowej,
pokryta szafirami.
15 Jego nogi – jak kolumny z alabastru,
wsparte na szczerozłotych podstawach.
Postać jego [wyniosła] jak Liban,
wysmukła jak cedry.
16 Usta jego przesłodkie
i cały jest pełen powabu.
Taki jest miły mój, taki jest przyjaciel mój,
córki jerozolimskie!