Czytania z dnia
2025-07-07 - Poniedziałek
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-07-08 - Wtorek. Wspomnienie św. Jana z Dukli, prezbitera
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-07-09 - Środa. Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Augustyna Zhao Rong, prezbitera, i Towarzyszy
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-07-10 - Czwartek
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-07-11 - Piątek. Święto św. Benedykta, opata, patrona Europy
Stary lekcjonarz
Partnerzy
I Czytanie
https://www.biblijni.pl/czytania/21809_czytanie_z_ksiegi_rodzaju.html
Rdz 44, 18-21. 23b-29; 45, 1-5 Józef daje się poznać braciom
Czytanie z Księgi Rodzaju
Juda oraz jego bracia przyszli do domu Józefa. Juda, zbliżywszy się do niego, rzekł: «Pozwól, panie mój, aby twój sługa powiedział słowo wobec ciebie. I nie gniewaj się na twego sługę, wszakżeś ty jak faraon. Pytał mój pan swoich sług: „Czy macie ojca lub brata?” Odpowiedzieliśmy panu mojemu: „Mamy starego ojca i jednego jeszcze, najmłodszego brata, zrodzonego przez niego już w starości. Brat tego najmłodszego nie żyje; został on więc jeden z tej samej matki i dlatego ojciec go pokochał”. Rozkazałeś sługom twoim: „Sprowadźcie go do mnie, abym mógł go zobaczyć. Jeśli nie przyjdzie z wami wasz najmłodszy brat, nie pokazujcie mi się na oczy”.
Gdy więc przyszliśmy do twego sługi, ojca naszego, powtórzyliśmy mu twe słowa, panie. Potem zaś powiedział nam ojciec: „Idźcie znów, aby zakupić dla nas żywności”. Odpowiedzieliśmy: „Nie możemy iść. Pójdziemy tylko wtedy, gdy z nami pójdzie nasz najmłodszy brat. Bo nie możemy pokazać się owemu mężowi, jeśli nie będzie z nami naszego najmłodszego brata”. Wtedy powiedział nam twój sługa, ojciec nasz: „Wiecie, że jedna z mych żon urodziła mi dwóch synów. Jeden wyszedł ode mnie i wtedy pomyślałem sobie, że został rozszarpany, gdyż więcej go już nie widziałem. Jeżeli i tego drugiego zabierzecie ode mnie i spotka go jakieś nieszczęście, moja siwizna zstąpi do krainy zmarłych wśród niedoli”».
Józef nie mógł opanować swego wzruszenia i wobec wszystkich, którzy tam byli, zawołał: «Niechaj wszyscy stąd wyjdą!». Nikogo nie było z nim, gdy Józef dał się poznać swym braciom.
Wybuchnąwszy głośnym płaczem, tak że aż usłyszeli Egipcjanie oraz dworzanie faraona, rzekł do swych braci: «Ja jestem Józef. Czy ojciec mój jeszcze żyje?» Ale bracia nie byli w stanie mu odpowiedzieć, gdyż zlękli się go. On zaś rzekł do nich: «Zbliżcie się do mnie!» A gdy oni się zbliżyli, powtórzył: «Ja jestem Józef, brat wasz, to ja jestem tym, którego sprzedaliście do Egiptu. Ale teraz nie smućcie się i nie wyrzucajcie sobie, żeście mnie sprzedali. Bo dla waszego ocalenia od śmierci Bóg wysłał mnie tu przed wami».
Oto Słowo Boże.
