Czytania z dnia
2025-07-11 - Piątek. Święto św. Benedykta, opata, patrona Europy
Stary lekcjonarz
2025-07-12 - Sobota. Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-07-13 - Piętnasta Niedziela zwykła
Stary lekcjonarz
2025-07-14 - Poniedziałek. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Kamila de Lellis, prezbitera albo wspomnienie św. Henryka
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Rozważanie
29 stycznia
"Fale biły w łódź, tak że łódź się już napełniała. On zaś spał w tyle łodzi na wezgłowiu". Mk, 4, 37-38
Marek w swojej ewangelii pisze trzykrotnie o przeprawie przez morze. Podczas każdej z nich uczniowie przeżywają kryzys, a Jezus ukazuje się jako wybawiciel. Podobnie dzieje się w dzisiejszym fragmencie. Podczas nocnej przeprawy na drugi brzeg morza, rozpoczyna się burza. Zdumiewa więc fakt, że mimo wichury i rozkołysania łodzi Jezus śpi w tyle, na wezgłowiu. Czemu? Spanie w Biblii jest synonimem spoczywania w rękach Bożych, jest wyrazem pełnego zaufania. Mimo tego, że uczniowie doświadczyli słowa i mocy Jezusa, i są z Nim w łodzi ciągle Mu nie wierzą i nie ufają... To kolejna zachęta dla nas do weryfikacji naszej relacji z Jezusem. Czy usłyszane Słowo Boże, przyjęte Jego Ciało i Krew, ucisza naszą burzę w sercu?
ks. Sylwester Marzec SChr
