Czytania z dnia
2025-05-14 - Środa. Święto św. Macieja Apostoła
Stary lekcjonarz
2025-05-15 - Czwartek
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-05-16 - Piątek. Święto św. Andrzeja Boboli, prezbitera i męczennika, patrona Polski
Stary lekcjonarz
2025-05-17 - Sobota
Stary lekcjonarz
2025-05-18 - Piąta Niedziela Wielkanocna
Stary lekcjonarz
Partnerzy
Rozważanie
https://www.biblijni.pl/czytania/7841_lk_4_24_30.html
5 marca
Łk 4, 24-30
W dzisiejszej ewangelii Jezus komentując zachowanie swoich rodaków przywołał na pamięć dwa przykłady ze Starego Testamentu: Syryjczyka Naamana i wdowy z Sarepty. Chciał w ten sposób zwrócić im uwagę na to, że tylko tam, gdzie człowiek uznaje swoją bezsilność i małość oraz prosi Boga o pomoc, nie ma przeszkód dla Jego zbawczego działania bez względu na to, kto kim jest. Ponadto chciał podkreślić, że miłość Boga jest uniwersalna i nie ma względu na osobę. Ale człowiek wpierw musi uznać swoją słabość. Tymczasem Żydzi w synagodze byli nastawieni na piękne kazanie o wszystkim i o niczym. Jezus przyszedł do nich z uzdrowieniem, ale żeby go doświadczyć, trzeba najpierw w sobie uznać chorobę. Wcale nie jest łatwo powiedzieć o sobie, że się jest chorym i potrzebuje się uzdrowienia. Dzisiejsze Słowo skierowane jest do tych wszystkich, którzy wolą trwać w przekonaniu, że są w bardzo dobrej kondycji duchowej, ale czy tak jest?
