Czytania z dnia

Partnerzy

 

SpacerWEB Michał Płachetka Fotografia Wnętrz i Wirtualne Spacery 3D

Polecane linki

Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)

2Mch, 14, 1-10


Alkimos

1  Po upływie trzech lat doszła do otoczenia Judy wiadomość, że Demetriusz, syn Seleukosa, wylądował z silnym wojskiem i flotą w porcie Trypolis, 2  opanował kraj i zamordował Antiocha i jego opiekuna, Lizjasza. 3  Niejaki zaś Alkimos, który przedtem był arcykapłanem, ale sam dobrowolnie się zniesławił w czasach zamieszek i wiedział, że nie ma dla niego żadnego ratunku ani ponownego przystępu do świętego ołtarza, 4  udał się do króla w sto pięćdziesiątym pierwszym roku, przynosząc mu koronę złotą i palmę, oprócz zwyczajowych w świątyni gałązek oliwnych, i tego dnia nie uczynił nic więcej. 5  Znalazł jednak sposobność dogodną dla swojej głupoty, kiedy go zawezwał Demetriusz na zebranie rady i zapytał, jakie nastroje panują wśród Żydów i jakie mają zamiary. Na to odpowiedział: 6  «Ci spomiędzy Żydów, którzy się zowią asydejczykami, a którym przewodzi Juda Machabeusz, wzniecają wojnę i wywołują niepokój. Oni to nie dopuszczają do tego, aby królestwo zaznało pokoju. 7  Dlatego pozbawiony swojej dziedzicznej godności – mówię o arcykapłaństwie – znów tutaj przybyłem, 8  najpierw istotnie mając na uwadze sprawy króla, następnie również w trosce o obywateli. Szaleństwo bowiem wyżej wspomnianych niemało szkodzi całemu naszemu narodowi. 9  Kiedy więc każdą z tych spraw poznałeś, ty, Królu, zaopiekuj się krajem, naszym udręczonym narodem, z uprzedzającą łaskawością, jaką wszystkim okazujesz. 10  Jak długo bowiem Juda będzie przy życiu, sprawy publiczne nie będą mogły zaznać spokoju».

Wsparcie

Zostań naszym Patronem

 Modlitwa na dzisiaj

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej

Aktualności


 
zamknij

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.