Czytania z dnia

Partnerzy

 

SpacerWEB Michał Płachetka Fotografia Wnętrz i Wirtualne Spacery 3D

Instagram

Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)

Iz, 63, 1-6


Apokaliptyczny poemat o pomście Bożej

1 Któż to jest Ten, który przybywa z Edomu,
z Bosry idzie w szatach szkarłatnych?
Ten wspaniały w swoim odzieniu,
który kroczy z wielką swą mocą?
«To Ja jestem tym, który mówi sprawiedliwie,
potężny w wybawianiu.
2 Dlaczego czerwona od krwi jest Twoja suknia
i szaty Twe, podobnie jak u tego, co wygniata winogrona w tłoczni?
3 Sam jeden wygniatałem je do kadzi,
żadnego z narodów nie było ze Mną.
Tłoczyłem je w moim gniewie
i deptałem je w mojej porywczości.
Posoka ich obryzgała Mi szaty
i poplamiłem sobie całe odzienie.
4 Albowiem dzień pomsty był w moim sercu
i nadszedł rok mojej odpłaty.
5 Rozglądałem się: nikt nie pomagał.
Zdumiewałem się: nie było nikogo, kto by podtrzymał.
Wówczas moje ramię przyszło Mi z pomocą
i podtrzymała Mnie moja zapalczywość.
6 Zdeptałem ludy w moim zagniewaniu,
starłem je w mojej zapalczywości,
sprawiłem, że krew ich spłynęła na ziemię».

Wsparcie

Zostań naszym Patronem

 Modlitwa na dzisiaj

DOBRA kartka

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej

Newsletter


 
zamknij

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.