Czytania z dnia
2025-07-09 - Środa. Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Augustyna Zhao Rong, prezbitera, i Towarzyszy
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-07-10 - Czwartek
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-07-11 - Piątek. Święto św. Benedykta, opata, patrona Europy
Stary lekcjonarz
2025-07-12 - Sobota. Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-07-13 - Piętnasta Niedziela zwykła
Stary lekcjonarz
Partnerzy
Rozważanie
13 grudnia 2024
"Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wy nie zawodziliście". Mt 11, 17
Przesiadujące na rynku dzieci, które głośno przymawiają swym rówieśnikom to rozkapryszone dzieci. Rozkapryszone nie tylko są jednak dzieci. Tacy byli ci współcześni Jezusowi i tacy nieraz jesteśmy i my - ludzie nowocześni, ludzie XXI wieku. Stale niezadowoleni. Będąc na dorobku (przyznaj że tak było?) pojawiała się zazdrość, "bo inni mają, a ja nie"; pojawiał się żal, "bo jak mi jest ciężko, a inni mają lżej". Potem, po osiągnięciu pewnego poziomu życia, wraca żal i sentyment – "kiedyś było ciężko, ale było jakoś inaczej, lepiej". Tacy bywamy. Także w życiu duchowym może być podobnie. Sam słyszałem opowieści, że "kiedyś do kościoła to i kilka kilometrów się chodziło, ciężko było nam, gdy inni mieli pod nosem kościół. Dziś i my mamy blisko kościół, ale jakoś mimo wszystko bywa nam do niego daleko… Kiedyś to było lepiej, inne były czasy i mimo zmęczenia, mrozu, deszczu nie było niedzieli, świąt bez Mszy…".
Kim jestem? Czego chcę? Jakie są moje priorytety? Czego Bóg ode mnie chce? Czy podoba Mu się moje życie? Te i podobne pytania warto sobie postawić teraz, gdy idziemy do Betlejem na spotkanie Jezusa, który będzie nas ratował od zła, grzechu, ale będzie też wymagał i oczekiwał posłuszeństwa oraz jasnego stanowiska wiary w życiu.
ks. Mariusz Sokołowski SChr
